ZIELONE SZALEŃSTWO










SPODENKI- SINSAY
BLUZKA- IKU
FOT.: Wasabi 


Komentarze

  1. Kasia17 września 2014 15:13

    bardzo słodki outfit!:))

    www.kkaasia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. AR20 września 2014 08:09

    Dobrze zauważyłam, że biegasz? Świetna figura! Zestawik niczego sobie i moje ulubione kolorki :D
    Zapraszam do przeczytania nowego postu :
    arfashionstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolina20 września 2014 14:03

      Szczerze mówiąc praktycznie w ogóle nie biegam (niestety słomiany zapał), aczkolwiek bardzo dziękuję za miłe słowa ;)

      Usuń
  3. Anonimowy13 października 2014 05:12

    dawno mnie tu nie było, ale wracam już do żywych :) a Ty nadal pięknie wyglądasz, trzymasz fason moja droga, pięknie :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za komentarze i zachęcam do ich pozostawiania.
Na każde pytanie postaram się odpowiedzieć. :)
Zostawiajcie namiary na swoje blogi, a na pewno je odwiedzę ;*

NAJLEPSZE

FUNNY DAY ;)

Obraz
  Piękny, słoneczny, śmieszny, zakręcony a potem cudowny zachód słońca...własnie taki był ten dzień. A jeśli chodzi o stylizacje:  Do brązowych butów typu jazzówki wybrałam ciemno-turkusowe, dopasowane spodnie i beżową bluzkę z nadrukiem.    Takie połączenie jest świetne na wypad z przyjaciółmi po za miasto.  Jest wygodny, a przede wszystkim praktyczny na zarówno cieplejsze jak  i chłodniejsze dni (wtedy warto do całości dobrać czarny, dłuższy sweterek).  Jeśli chodzi o buty, to są one idealne dla każdej z nas. Pasują zarówno do długich spodni jak i krótkich spodenek.  Ponadto świetnie będą komponować się ze spódniczką czy sukienką. Myślę, że każda z nas powinna mieć je w swojej szafie.  spodnie: New Yorker bluzka: IKU
Czytaj więcej

ZACZYNAMY JESIEŃ !

Obraz
Od poprzedniego wpisu minęło troszkę czasu, ale ostatnio miałam sporo spraw do załatwienia.  Na szczęście w końcu znalazłam chwilkę, aby utworzyć kolejnego posta :)  Dzisiaj pierwsza jesienna stylizacja. Granatową tunikę z dłuższymi bokami połączyłam z blado-żółtymi spodniami i butami na wysokim obcasie.  Do całości dobrałam czarną torebkę. Na wierzch ubrałam hymm można powiedzieć kurtkę (aczkolwiek w dniu sesji nie była ona zbyt potrzebna,  ze względu na pogodę). 
Czytaj więcej