Bilety na EURO2016- niestety jeszcze nie teraz..

Wczoraj wieczorem dostałam informację, że niestety mój wniosek o bilety na czerwcowe Mistrzostwa Europy nie został wylosowany :( 

Zasmuciła mnie ta wiadomość, bo wierzyłam, iż jakimś trafem to właśnie ja zostanę wyłoniona spośród tysięcy chętnych. Tak się jednak nie stało, ale wciąż mam szansę pojechać na EURO 2016 i tego się trzymam. 

W dzisiejszych wiadomościach została bowiem przekazana informacja, że w marcu będzie jeszcze szansa na zdobycie wejściówek. W jaki sposób? Zostanie uruchomiona specjalna strona internetowa, za pośrednictwem której będzie można odsprzedać bilety. Dzięki takiej opcji, ktoś kto z jakiś przyczyn nie może wspierać Reprezentacji na żywo- da radość osobom, których wnioski nie zostały wylosowane (i tu prośba do osób, które złożyły wnioski dla żartów i zostały one zaakceptowane- nie blokujcie miejsca, Wy i tak macie to gdzieś, a kogoś ten "kawełek tekturki" naprawdę ucieszy)!

Może to jest śmieszne, ale mam ogromne przeczucie, iż uda mi się pojechać do Francji i będę mogła dopingować Naszych piłkarzy. 

Powiem Wam szczerze, że kiedy pierwszy raz jechałam na mecz, w życiu bym nie pomyślała, że tak mi się to spodoba. 

Wspaniała atmosfera, kibice i ta adrenalina, która towarzyszy mi od pierwszych do ostatnich minut meczu sprawia, że ze spotkania na spotkanie kibicowanie fascynuje mnie coraz bardziej. Być może to dlatego, iż zasady gry są mi mniej obce niż kiedyś i wiem dlaczego sędzia zagwizdał, kiedy jest spalony czy wolny itp. Na prawdę nie wiem, ale jednego jestem pewna, moją przygoda z piłką szybko się nie skończy. 

Wiadomo, najbardziej nie mogę doczekać się czerwca, ale uspokaja mnie trochę fakt, iż już w marcu Nasi piłkarze zmierzą się z Reprezentacją Finlandii we Wrocławiu (to co powtóreczka z listopadowego meczu z Czechami 4:0?).

Apropo meczu z Czechami poniżej wrzucam parę fotek :)