Tunikę od Łukasza Jemioła połączyłam z czarnymi leginsami, beżowymi kaloszami z czarnymi wstawkami oraz ciemno-granatowym płaszczem. Całość przełamałam pomarańczową chustką. Szczerze mówiąc jeszcze jakiś czasem temu zapierałam się, że nigdy nie założę kaloszy, jednak teraz ciesze się, iż zmieniłam zdanie. Nie dość, że nie przemakają, to są ciepłe i idealnie nadają się na jesienne spacery. Niewielki obcas zdecydowanie dodaje im szyku. Makijaż wykonała moja koleżanka Paulina. Na sesji było wiele śmiechu i... zimna, no ale cóż, taka pora roku. :)
Jak Wam się podobał wczorajszy meczyk? Ja osobiście drugą połową jestem zachwycona. Polacy naprawdę pokazali klasę. Szkoda, że tak samo nie grali w pierwszej, no ale nie ma co narzekać... ważne, że wygrali i to z jakim wynikiem 4:0 :) Ciesze się, że odwołali mi zajęcia i mogłam oglądnąć cały mecz. Bramki: 51 minuta- Kamil Glik, 71 minuta - Grzegorz Krychowiak, 73 minuta - Sebastian Mila, 90 (+2) minuta - Arkadiusz Milik. Najładniejsza dla mnie...zdecydowanie Sebastian Mila i 3:0 dla Nas <3 Szkoda, że nie padły te dwie bramki z przewrotek Lewego.. ale i tak super :) Kartki: 79 minuta - Kamil Glik, 83 minuta - Tomasz Jodłowiec, 90 (+1) minuta - Karol Linetty. Zmiany: 66 minuta - Tomasz Jodłowiec za Krzysztofa Mączyńskiego, 69 minuta - Maciej Rybus za kontuzjowanego Kamila Grosickiego (miejmy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia, chociaż złamanie jest bardzo poważne i leczenie potrwa kilka miesięcy- trzymamy kciuki ! ), 86 minuta - Karol Line
Komentarze
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuje za komentarze i zachęcam do ich pozostawiania.
Na każde pytanie postaram się odpowiedzieć. :)
Zostawiajcie namiary na swoje blogi, a na pewno je odwiedzę ;*